Ciekawostki
Poznaj codzienność kłodzkich mieszczan, surowe prawa oraz tajemnice kryjące się nie tylko z podziemnych korytarzach.
Studnie miejskie
WięcejŚredniowieczne i wczesnonowożytne Kłodzko wyposażone było w kilkanaście publicznych i prywatnych studni czerpalnych, ulokowanych w obrębie murów miejskich i zabudowań na Górze Zamkowej (tam korzystano z pięciu studni: najstarsza pochodziła z 1393 roku i zwana była Tumską, a najgłębsza – Piekarska,była głęboka na ok. 60 m).
O zatruwaniu studni
WięcejBędące jedynymi i pewnymi źródłami życiodajnej wody studnie były pilnowane i chronione, zwłaszcza w czasach wojennych. Studnie prywatne odgradzane były płotami w celu ograniczenia do nich postronnych osób. Tym niemniej jedna z legend podaje, że w 1806 r. doszło do zatrucia Studni Piekarskiej, znajdującej się na Górze Zamkowej w obrębie zabudowań fortecznych.
Publiczne egzekucje w Kłodzku
WięcejEgzekucje publiczne w Kłodzku wykonywano od średniowiecza do XIX w. Stała szubienica w mieście była znakiem posiadania przywileju karania śmiercią tych, którzy wystąpili przeciw prawu i zasadom moralnym. Ostatnia egzekucja została tu wykonana w 1850 r.
Kaci kłodzcy
WięcejPojawienie się urzędu kata należy wiązać w wykształcaniem się sądownictwa i pierwszych kodeksów prawa niemieckiego. Pierwsze wzmianki o zawodowych katach pojawiają się w źródłach w XIII w., ale profesjonalizacja fachu katowskiego i regulacje z nim związane ewoluowały powoli.
Kary
WięcejOd XVI w. przestępstwa karano coraz surowiej i z dużym okrucieństwem. W procesach inkwizycyjnych dopuszczano tortury. Obok coraz popularniejszych w XVI w. procesów inkwizycyjnych za szczególnie szkodliwe społecznie uznane zostały przestępstwa przeciw moralności.
Jak wyglądało stracenie
WięcejSkazaniec udawał się na miejsce straceń pieszo w kondukcie, w którym znajdował się również duchowny, kat, jego pomocnicy i gapie, lub był przewożony wozem w asyście kata i jego pomocników. Najpowszechniejszymi formami wykonania kary śmierci były powieszenie, ścięcie mieczem, utopienie bądź zakopanie żywcem w ziemi.
Kłodzkie piwo
WięcejPiwo od średniowiecza do czasów nowożytnych było podstawowym napojem w miastach dawnego Dolnego Śląska. Woda, często zanieczyszczona, powodowała choroby układu pokarmowego i przenosiła zarazki.
Magazyny broni i amunicji
WięcejKłodzkie podziemia w czasie wojen i oblężeń służyły jako magazyny broni i amunicji. Zagmatwany labirynt podziemnych korytarzy znany tylko mieszkańcom miasta, zapewniał wyjątkową ochronę podczas oblężeń i pożarów. Podczas prac prowadzonych w ramach ratowania kłodzkiej starówki górnicy znaleźli w podziemnych wyrobiskach obok przedmiotów codziennego użytku elementy dawnej broni.
Podziemne miasto
Więcej„Podziemne miasto” przez wieki służyło Kłodzczanom jako naturalny schron w czasie oblężeń czy pożarów. W czasie pokoju przestrzenie te wykorzystywane były jako magazyny. Domy zamożnych mieszczan i rzemieślników składały się z szerokiej sieni oraz kantoru kupieckiego, klatki schodowej i zaplecza warsztatowego lub magazynowego w części parterowej, powyżej znajdowały się kondygnacje, na których mieszkały rodziny i służba.